wt
20
Wrz '05
Napisał o mnie czeski kolega – miłośnik Kurosawy, to miło czytać o sobie po czesku;)
Również zapraszam na jego stronę.
www.nostalghia.cz/pages/andele/kurosawa
A prospos: Miałem okazję kilka dni temu kupić książkę Dersu Uzala po czesku za 50 groszy, ale znalazł się amator w Czechach i odpuściłem sobie. Bez przesady z tym zbieractwem, co?
Wrzesień 21st, 2005 at 2:16 am
Akurat w tym Ci przyznam rację. Albowiem czy byłoby zgodne z drogą dersu gromadzenie rzeczy?